-Zacznijmy od tego że to ty na mnie wpadłeś- odpowiedziałam.
Patrzyłam na niego przez krótką chwilę.
-Ty to?...- spytałam niepewnie.
-Jeff- odburknął.
-Ja Yuzuki- powiedziałam cofając się lekko do tyłu z obawą, że na mnie naskoczy. Poprawiłam opaskę na oczach. Miałam szczęście, że udało mi się kupić taką, przez którą ja widzę a inni nie.
-Raczej nie chcesz mojego towarzystwa, prawda?- powiedziałam smętnie pod nosem.
Odwróciłam się i już miałam iść, ale Jeff powiedział...
< Jeff? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz