Szłam przez las w poszukiwaniu zwierzyny. Po drodze obserwowałam smoki z którymi Nightgreen ostatnio sobie latał. Oczywiście mojego smoka nie mogło zabraknąć na polowaniu, chociaż on zabije jelenia w sekundę. Przemyślałam to i postanowiłam skręcić do jaskini znajdującej się za ciemnym lasem. Przemyślając plan zabicia czerwonego smoka, który właśnie tam spał, niechcący wpadłam na jakiegoś wilka:
-Nic ci nie jest?-zapytałam zaniepokojona
-Nie-rzekł wilk
-Wybacz, zamyśliłam się...-
-Właśnie idę coś upolować. Idziesz ze mną?-powiedziałam.
-Tak, a to "coś"...to trudno zabić?-zapytał.
-Tak, przyjmujesz wyzwanie i pójdziesz ze mną?- uśmiechnęłam się
-(?)
<Ktoś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz