wtorek, 12 maja 2015

Od Jellal'a - CD Śnieżycy

-Tak,strasznie duzo tu kamieni szlachetnych.. sapnąłem,stając obok niej 
-Chodzi mi o kształt w jaki sie układają,piękne co? westchnęła 
-Pewnie jakiś romantyk tu był i zrobił to dla swojej lubej.. odparłem.Nagle zobaczyłem wiązkę białego światła,przechodzącą przez niewielką szczelinę.Pobiegłem tam.Od razu zacząłem kopać łapkami i zwalać kamienie i głazy z siebie tak że zrobiłem ogromną dziurę.
-Odkryłeś wyjście! podbiegła do mnie,ucieszona.
-Panie,przodem.. uśmiechnąłem się życzliwie a ona przeszła obok mnie a ja zaraz za nią wyszedłem.
-Przecież to teren Szmaragdowego jeziora! wrzasnęła zdziwiona 
-Aaa to dlatego w jaskini było mnóstwo owych szmaragdów.. zacząłem kumać 
-Nie wiedziałam o tym przejściu.. 
Nagle potknąłem się i wpadłem na samicę,z którą z niewielkiej skarpy zlecieliśmy do wody.Poszliśmy razem pod wodę.
-Przepraszam,niechcący.. pisnąłem wynurzając pysk na powierzchnie 
-Brrr jakie zimno.. mruknęła 
-Nie przesadzaj,słońce w południe mocno grzeje.Mi tam jest teraz o wiele przyjemniej i chłodniej.. uśmiechnąłem się

<Śnieżyca?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz