- Oczywiście, że tak - powiedziałem radośnie
- Może pokazałbyś mi watahę? - wadera uśmiechnęła się uroczo
- Jasne, chodź, poznam Cię z Moon - powiedziałem i zaczęliśmy kierować się w stronę watahy
Po drodze gawędziliśmy o rozmaitych rzeczach, wygłupialiśmy się i chyba polubiliśmy. Gdy doszliśmy do jaskini Moon, okazało się, że właśnie rozmawia z Terrą:
- Cześć dziewczyny! - przywitałem się radośnie
- O, witaj Vey - odpowiedziała promiennie Moon
- Chciałbym Wam kogoś przedtswić - wskazałem na waderę - To jest Fianna
Terra jak na zawołanie przywitała się z nową koleżanką, zaraz za nią Moon. W pewnym momencie zaniepokojona Moon powiedziała:
- ...
< Fianna, Moon? ;) >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz