Co to za wilk? Jakiś nowy? Jego woń była inna... on nie jest od nas. Spojrzał na mnie. Widział mnie i wiedział że ja go także widzę. Ruszył biegiem w ucieczkę, a ja za nim. Nie był od nas. Mógł to być szpieg lub morderca ze zleceniem zabicia kogoś od nas. Może i mój charakter na to nie wskazuję, jednak nie pozwolę, aby komuś złego działo się z tej watahy. Biegłam za tym wilkiem. Szybki był, jednak nie miał już gdzie uciec. Dobiegłam do niego przyciśniętego do skały. Patrzył się na mnie pewnie, jednak z delikatnym strachem. Spojrzałam na niego swymi złotymi oczyma.
- Kim jesteś?
Warknęłam ukazując białe zęby.
<Ash?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz