Nie mogłam zasnąć w sumie byłam zmęczona ale jednak zaczęło mi się nudzić i po prostu wstałam.
Zobaczyłam Raven'a jak poluje na jakiegoś jelenia i zapytałam:
- Pomóc ci w czymś?
- Na razie nie ja coś upoluję i zaraz wrócę - powiedział z lekkim uśmiechem
- Dobrze
Usiadłam pod drzewem i przyglądałam się basiorowi :
- Darley, już wróciłem proszę zjedz
- A ty nie jesz? - powiedziałam
- Nie na razie nie mam ochoty - mruknął
Spożyłam posiłek i przyszedł mi do głowy świetny pomysł :
- Raven muszę cię o coś zapytać - zaśmiałam się
- Tak? a o co? - zrobił pytającą minę
- Nie byłam już dawno w tej gospodzie pamiętasz? - zapytałam zadowolona
- No tak...więc co w związku z tym?
- Może byśmy się tam wspólnie wybrali co ty na to? - uśmiechnęłam się pogodnie
<Raven?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz