-Nie wiedziałem że jest to możliwe..
-Co takiego?
Zapytała wadera stając obok mnie.
-To że znowu bede mógł latać...
-To ty kiedyś latałeś?
Zapytała bardzo zdziwiona wadera. W międzyczasie ja leglem na miękkiej jak wełna chmurze.
-Ta, kiedyś miałem skrzydła ale kiedy mrok opanował nad moją dawną watahą zniknęły i muj wygląd sie zmienił. Ale mi się lepiej podoba. A zwłaszcza to że mam rużnej kolory oczu i to że się świecą.
Odpowiedziałem Darley, ktura najwyraźniej słucha co do niej muwię. Nie tak jak reszta wilków, co mnie nawet zdziwiło.
-A ty jaką masz przeszłość? Jak się zmierzysz do zwierze moją. Ale nie obiecuje że będzie kolorowo.
Powiedziałem oczekując na odpowiedz wadery.
<Darley?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz