piątek, 26 czerwca 2015

Od Raven'a - CD Ellie

- Już o tym rozmawialiśmy - przypomniałem jej szorstko - To nie jest nic czym musiałaby się przejmować Młoda Alpha.
- Znowu do tego wracamy? - westchnęła
- Zawsze kiedy o tym wspomnisz. Powinniśmy już iść.
- Więc chodźmy - wstaliśmy. Dałem sobie kilka sekund na dokładne poprawienie stroju. W głowie dalej dźwięczało mi echo dawnego głosu ojca: "Dżentelmena można poznać po dbałości o wygląd i elegancji stroju". Na razie spełniam oba te wymogi.
Wyprowadziłem dziewczynę z miasta. Wiedziałem o istnieniu całkiem przytulnej jaskini niedaleko i postanowiłem właśnie tam zabrać Ellie. Najpierw jednak zamieniłem nas z powrotem w wilki. Muszę przyznać, że wolę żyć w mieście jako człowiek. Niestety rzadko jast po mojemu.
Kiedy Ellie była już bezpieczna w jaskini odwróciłem się, żeby odejść.
- Nie idziesz spać? - spytała zdziwiona
- Chciałbym jeszcze coś zrobić przed wschodem słońca - wyjaśniłem - No wiesz... Trochę zgłodniałem... - spuściłem wzrok
- Ach... Rozumiem. Idź, zostało ci mało czasu.
- Przyniosę ci coś - obiecałem odchodząc. Teraz tylko muszę coś znaleźć...

<Ellie?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz