wtorek, 9 czerwca 2015

Od Darley - CD Dragona

Po paru minutach sama wylądowałam w wodzie.
- Ej ty! (powiedziałam roześmiana)
- Co nie możesz się wydostać? (uśmiechnął się łobuzersko)
- No dam radę (odwzajemniłam uśmiechem)
Ponieważ mam skrzydła wydostałam się szybciej od Dragon'a.
- No to co popływamy razem?
- No pewnie
Pływaliśmy do puki się nie zmęczyliśmy.
Co dziwne zauważyłam, że Dragon dobrze czuje się w moim towarzystwie podobnie ja.
- Mam pomysł choć się osuszyć
- No okey (uśmiechnął się)
Wyszliśmy na brzeg.
Oczywiście wyglądałam jak zmokły piesek.
On z resztą też.
Śmialiśmy się i opowiadaliśmy żarty godzinami.
Nie byłam pewna ale chyba zaczął mi się podobać.
W pewnym momencie zapytał:
- Miałabyś ochotę powtórzyć wypad jutro?
- No pewnie (zarumieniłam się)
- To świetnie (uśmiechnął się)
- To co jeszcze porobimy?

<Dragon?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz