wtorek, 2 czerwca 2015

Od Yuzuki - CD Jeff'a

Obudziłam się. Byłam w dość znajomym miejscu. Wstałam, chwiejąc się na łapach.
Bolały mnie jeszcze oczy. Gdzie jest Jeff? Znienawidził mnie? Chciała go jak najszybciej spotkać. Wolałam go nie szukać. ,,Zabiorę Cię stąd-kij z tym, że za chwilę sam stanę się krwiożerczą bestią...,, Czyżby był tym kimś kogo od dawna znałam? Nie miałam pojęcia. W dalekich wspomnieniach pamiętałam jego pysk. Nie to nie mógł być on! Tego dnia który tak wspominam, byłam na terenach jakiejś watahy. W tedy byłam już sama. Czułam krew, tak samo jak ten tajemniczy basior. Akurat w czasie Transu wpadłam na niego, rozwścieczonego pod wpływem Szału. Skończyło się to krwią wielu wilków. Żałowałam tego. To był mój pierwszy Trans. Musiałam porozmawiać o tym z Jeff'em. Nie od razu. Pewnie miał mnie dość. Postanowiła się przejść i zła na cały świat wyżywałam się na drzewach i kamieniach. 
-NIENAWIDZĘ SIĘ!!- krzyknęłam. 
Zaczęłam płakać. Położyłam się na ziemi i cicho skuczałam. Ja... Nie mogłam tego czuć. To uczucie nie mogło być prawdą. Nie chciałam znowu wpaść w to samo bagno. Ale... Co jeżeli spełniłabym swoje marzenie. NIE! Nie miałam prawa tego o czuć. Usłyszałam szelest krzewów za mną. W głębi duszy miałam nadzieję, że to Jeff. Zamknęłam oczy. Czekałam aż jakiś wilk podejdzie. Z całego serca, w myślach błagałam, żeby to był on.

< Ktoś? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz