-Jeff'uś co się stało?- spytałam wystraszona.
Basior podszedł do mnie i objął.
-Już dobrze, nie bój się- powiedział.
-Ale wytłumacz mi co się stało. Proszę- wyszeptałam, dalej nie będąc pewna czy mogę o to pytać.
< Jeff? Przepraszam że tak krótkie. Brak weny >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz